spływ

Do startu, gotowi… czyli ze spływu kajakowego korespondencja własna

/ 0 komentarzy / w Relacje ze spływów
Do startu, gotowi… czyli ze spływu kajakowego korespondencja własna

Witam Państwa serdecznie w to piękne, słoneczne popołudnie. Jest sobota, ostatni weekend wakacji. Znajdujemy się w okolicach miejscowości Jacłów, na lekko zalesionym brzegu Białej Nidy, gdzie w tej chwili nabierają sił nasi zawodnicy. Większość klasycznie leżąc na plecach, kilku niecierpliwie drobi w miejscu, jeden zaś, we wzorcowej padma majur-asana, wsparty bananem. Pokonali już dziś, w ramach rozgrzewki, niezbyt wymagający odcinek rzeki. Przed nimi etap właściwy wyścigu, z metą na biwaku.

Bo, proszę Państwa, nie wierzcie pozorom. Oni będą mówić, że przyjechali tutaj bo lubią kajaki, chcą odpocząć, odetchnąć od miejskiego gwaru, skumplować się z matką naturą; będą robić wyluzowane miny i bredzić coś o czilaucie, o beztroskim kołysaniu się na falach, ale to złudzenie.

CZYTAJ WIĘCEJ »

Kajaki na Wiśle czyli spływ na trasie Kraków-Warszawa cz.II

/ 0 komentarzy / w Szlaki kajakowe
Kajaki na Wiśle czyli spływ na trasie Kraków-Warszawa cz.II

Rano dotarliśmy do Zawichostu. Tam uzupełniliśmy zaopatrzenie i przez chwilę obserwowaliśmy prom dolnolinowy i pracujące pogłębiarkę i piaskarkę. Ruszyliśmy dalej walcząc z porywistym wiatrem. Na prawym brzegu pojawiły się kredowe wzgórza zapowiadające Annopol. Od Sandomierza widoki zapierały dech w piersiach. Nasze kajaki płynęły szerokim rzeczyskiem, pomiędzy malutkimi wysepkami w towarzystwie ogromnych ilości ptactwa. Okoliczności przyrody były przepiękne, aura niestety mniej; wiatr i fala przelewająca się przez kajaki to jeszcze nie koniec – ołowiane chmury przyniosły w końcu lodowaty deszcz. Mieliśmy już trochę dość ale nikt nie mówił tego głośno, przepłynęliśmy dopiero 30 km, więc było jeszcze za wcześnie na biwak. Jak zawsze, wieczorem wiatr trochę się uspokoił i nocowaliśmy po dopłynięciu do malowniczej, piaszczystej skarpy za Solcem.

CZYTAJ WIĘCEJ »

Spływy Liswartą

/ 0 komentarzy / w Szlaki kajakowe
Spływy Liswartą

Liswarta to lewobrzeżny dopływ Warty, do której uchodzi w okolicach wsi Kule. Rzeka ma 93 kilometry długości, z czego ja zaliczyłem tylko 30, za to kilkukrotnie. Pierwszy raz kajaki zwodowaliśmy w Krzepicach, potem zaczynaliśmy spływy w Dankowie, mniej więcej na 25 kilometrze. Odcinek Krzepice-Danków w mojej opinii, można sobie darować, ze względu na kilka przenosek i częściowo uregulowane koryto. Za to fragment od Dankowa jest po prostu rewelacyjny.

CZYTAJ WIĘCEJ »

Fundusze UE